NIELETNI NA "GIGANCIE" ZATRZYMANI W KRADZIONYM SAMOCHODZIE
Fotograficzna pamięć dzielnicowego ze Złotowa i profesjonalna koordynacja działań oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Obornikach doprowadziły do odzyskania skradzionego kilkanaście godzin wcześniej na terenie powiatu chrzanowskiego opla astry. Skradzionym samochodem dwójka nastolatków po ucieczce z domu udała się w nieodpowiedzialną podróż.
Niebywałą spostrzegawczością i fotograficzną pamięcią wykazał się asp. Jacek Kozdra na co dzień dzielnicowy rejonu nr III w Komendzie Powiatowej Policji w Złotowie. Funkcjonariusz w dniu 25 października br. w godzinach porannych jadąc policyjnym radiowozem drogą krajową nr 11 w kierunku Poznania w pewnym momencie zauważył jadący przed sobą samochód marki Opel. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tablice rejestracyjne i opis pojazdu odpowiadał temu podawanemu w komunikacie podczas odprawy do służby. Komunikat nadesłany przez dyżurnego chrzanowskiej komendy wskazywał, że pojazd ten został kilkanaście godzin wcześniej skradziony, a poruszać się nim może dwójka nieletnich znajdujących się na tzw. "gigancie". Dzielnicowy natychmiast powiadomił o zaistniałej sytuacji oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Obornikach, który skierował we wskazany rejon patrol z rogozińskiego komisariatu. Kilka minut później dzięki przekazywanym na bieżąco informacjom przez asp. Jacka Kozdrę oraz profesjonalnej koordynacji działań przez oficera dyżurnego skradziony pojazd został zatrzymany przez policjantów z rogozińskiego komisariatu oraz dzielnicowego złotowskiej jednostki. Podczas kontroli okazało się, że za kierownicą pojazdu siedzi 15-letni mieszkaniec małopolski, a na tylnej kanapie jego rówieśniczka. Jak ustalili policjanci zarówno kierowca jak i pasażerka osobowego Opla to mieszkańcy powiatu chrzanowskiego, którzy uciekli z domu i w związku z tym byli poszukiwani. Sprawdzenie pojazdu w policyjnych bazach danych potwierdziło natomiast fakt kradzieży. To jednak nie jedyne problemy nastolatków okazało się bowiem, że 15-latka przed podróżą ukradła swojej mamie znaczną sumę pieniędzy, a kierowca nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dalsze czynności prowadzone przez policjantów doprowadziły do odzyskania większości skradzionej gotówki.
Utracony samochód został odholowany na parking, a nieletni doprowadzeni do jednostki policji, gdzie po wykonaniu wszystkich czynności służbowych zostali przekazani pod opiekę rodziców. Skradziony Opel oraz znaczna suma pieniędzy już trafiła w ręce prawowitych właścicieli.
Nieletni oprócz "giganta" maja teraz gigantyczne problemy, odpowiedzą bowiem za popełnienie czynów karalnych. O losie dwójki 15-latków zadecyduje teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich.
KPP Złotów podkom. Maciej Forecki/KPP Oborniki mł. asp. Paweł Witzberg