W OBSZARZE ZABUDOWANYM PĘDZIŁ 117 KM/H, ZA CO STRACIŁ PRAWO JAZDY
Pomimo kierowanych apeli nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę, że brawura, nadmierna prędkość to najczęstsze przyczyny wypadków drogowych. Dlatego nie ma taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości. Dotkliwie przekonał się o tym 25-latek kierujący Skodą Octavia. Mężczyzna nadmiernie przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym i na najbliższe trzy miesiące stracił prawo jazdy. Apelujemy o rozwagę na drodze. Brawura i zbyt duża prędkość mogą skończyć się tragicznie.
16 września br., w miejscowości Garbatka oborniccy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli dynamicznie przemieszczającego się kierującego Skodą Octavia. Mundurowi dokonali pomiaru prędkości kierującego. Nieodpowiedzialny kierowca mimo obszaru zabudowanego pędził 117 km/h.
25-latek za swoją jazdę na najbliższe trzy miesiące stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem został także ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych, a do jego konta kierowcy dopisanych zostało 14 punktów karnych.
Tym razem brawura, brak rozsądku i niestosowanie się do przepisów drogowych zakończyło się na postępowaniu mandatowym i utracie prawa jazdy. Jednak niech takie sytuacje będą przestrogą dla wszystkich kierowców. Pamiętajmy, że w takich przypadkach nadmierna prędkość niekiedy kończy się tragedią nie tylko dla kierowcy, także dla całych rodzin, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Apelujemy o rozsądek i przypominamy, że nie ma i nie będzie pobłażania dla nieodpowiedzialnych kierowców, którzy poprzez swoją brawurę na drodze, narażają innych na niebezpieczeństwo!