Poszukiwany
21 kwietnia w około godziny 8:00 zaginął trzydziestosześcioletni mieszkaniec Wypalanek, który wyszedł z domu sprawdzić samochód i już nie wrócił.
Około godziny ósmej rano 21 kwietnia w miejscowości Wypalanki gm. Oborniki trzydziestosześcioletni mieszkaniec tej miejscowości – Piotr Orzeszyna, s. Wiesława i Krystyny, ur. 27 maja 1971, zamieszkały Wypalanki 4/4 wyszedł z domu do stodoły, w której trzyma samochód. Ww. oznajmił żonie, że idzie sprawdzić samochód. Po upływie pół godziny żona zorientowała się, że jej mąż nie wraca, dlatego postanowiła sprawdzić co się dzieje. Stodołę zastała zamkniętą a męża nie znalazła. Piotr Orzeszyna leczy się psychiatrycznie, a jego zachowanie przejawia się lękiem przed wszystkimi i wszystkim, co napotyka, dlatego żona powiadomiła policję. W sumie tereny leśne patrolowało kilkunastu policjantów prewencji, policjanci sekcji kryminalnej, oraz funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych z miejscowości Nowołoskoniec, Kiszewo i Rożnowo. Teren patrolował też policyjny pies wraz ze swoim opiekunem z Komendy Powiatowej Policji z Szamotuł oraz śmigłowiec policyjny. Poszukiwania nie przyniosły zamierzonych efektów. Policjanci ustalili, że pan Orzeszyna zachowywał się w podobny sposób i wychodził na dłużej z domu, jednakże nie można wykluczyć żadnego scenariusza, dlatego za zgodą żony zaginionego podjęto decyzję o opublikowaniu jego wizerunku.
Pan Piotr Orzeszyna ma 186 cm wzrostu, średniej budowy ciała, włosy jasne blond, krótko obcięte, oczy niebieskie. W momencie zaginięcia ubrany był w niebieskie spodnie dresy z napisem UMBARO, koszulkę niebieską z tym samym napisem, buty gumowe, brązowy sweter w białe paski, czarną skóropodobną kurtkę z czerwoną podszewką. Może być mieć widoczną ranę na jednej z rąk.
***