UCZNIOWIE CZY BANDYCI ?
Data publikacji 23.01.2009
W jednej z szkół gimnazjalnych znajdujących się na terenie naszego powiatu doszło do dotkliwego pobicia ucznia, którego dokonali jego szkolni koledzy.
Dzień 19 stycznia 2009 dla uczniów jednej ze szkół gimnazjalnych zaczął się tak jak zwykle, nauka koledzy, koleżanki, czyli jak to sami często określają nudy. Lecz tego dnia było zupełnie inaczej.
Około godziny 9.30 na przerwie do jednego z uczniów podeszło czterech innych uczniów tej szkoły. Wykorzystując fakt iż nauczyciel dyżurujący zajęty był innymi uczniami, bez żadnego ostrzeżenia jeden z nich uderzył chłopaka kilkukrotnie w tył głowy. Kiedy ten próbował zdjąć kurtkę, by zacząć się bronić został ponownie uderzony, a następnie przewrócony na podłogę i wtedy już wszyscy czterej napastnicy zaczęli chłopaka kopać. Kiedy przestali poszkodowany wyszedł ze szkoły i udał się obolały do domu. Zaniepokojeni rodzice udali się z nim do szpitala, gdzie poszkodowany został hospitalizowany.
Kiedy policjanci dowiedzieli się o pobiciu natychmiast udali się do szkoły, gdzie dokonali ustalenia osób podejrzewanych o dokonanie tego pobicia. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Obornikach.
Warto zwrócić uwagę na fakt, iż w poprzednim tygodniu szkoła była poinformowana o konflikcie między tymi uczniami. Pedagog szkolny by zapobiec tragedii zorganizował spotkania z policją, na których młodzież została poinformowana o konsekwencjach tego typu czynów. Niestety pomimo wczesnego zareagowania przez szkołę i policję uczniowie ci wykazali się nieprzystosowaniem społecznym zachowując się tak a nie inaczej, i nie robiąc sobie nic z obowiązujących przepisów i godności ludzkiej.
Niepokojącym jest fakt iż przy tym zdarzeniu były dwie klasy czyli około 40 osób, i żaden z tych młodych ludzi widząc co się dzieje nie pomógł bitemu chłopakowi, mało tego wśród wszystkich tych uczniów panuje zmowa milczenia na temat tego pobicia. I zastanawiającym jest tylko fakt czy biorą oni pod uwagę to że to oni mogą kiedyś też być pobici.
Około godziny 9.30 na przerwie do jednego z uczniów podeszło czterech innych uczniów tej szkoły. Wykorzystując fakt iż nauczyciel dyżurujący zajęty był innymi uczniami, bez żadnego ostrzeżenia jeden z nich uderzył chłopaka kilkukrotnie w tył głowy. Kiedy ten próbował zdjąć kurtkę, by zacząć się bronić został ponownie uderzony, a następnie przewrócony na podłogę i wtedy już wszyscy czterej napastnicy zaczęli chłopaka kopać. Kiedy przestali poszkodowany wyszedł ze szkoły i udał się obolały do domu. Zaniepokojeni rodzice udali się z nim do szpitala, gdzie poszkodowany został hospitalizowany.
Kiedy policjanci dowiedzieli się o pobiciu natychmiast udali się do szkoły, gdzie dokonali ustalenia osób podejrzewanych o dokonanie tego pobicia. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Obornikach.
Warto zwrócić uwagę na fakt, iż w poprzednim tygodniu szkoła była poinformowana o konflikcie między tymi uczniami. Pedagog szkolny by zapobiec tragedii zorganizował spotkania z policją, na których młodzież została poinformowana o konsekwencjach tego typu czynów. Niestety pomimo wczesnego zareagowania przez szkołę i policję uczniowie ci wykazali się nieprzystosowaniem społecznym zachowując się tak a nie inaczej, i nie robiąc sobie nic z obowiązujących przepisów i godności ludzkiej.
Niepokojącym jest fakt iż przy tym zdarzeniu były dwie klasy czyli około 40 osób, i żaden z tych młodych ludzi widząc co się dzieje nie pomógł bitemu chłopakowi, mało tego wśród wszystkich tych uczniów panuje zmowa milczenia na temat tego pobicia. I zastanawiającym jest tylko fakt czy biorą oni pod uwagę to że to oni mogą kiedyś też być pobici.