JEDNOŚLADEM BEZPIECZNIE DO CELU
Dłuższe i cieplejsze dni sprawiają, że na drogach jest więcej niechronionych uczestników ruchu drogowego, w szczególności motocyklistów. W tym czasie dochodzi niestety do większej liczby zdarzeń drogowych z udziałem jednośladów. Należy zauważyć, że w zderzeniu z innym pojazdem ich użytkownicy narażeni są na znaczne niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia.
Motocykle- dla jednych pasja i styl życia, dla innych zupełnie niezrozumiałe hobby. Kiedy tylko pogoda pozwala na jazdę, motocykliści wyruszają na drogi. Sezon już w pełni, warto więc przypomnieć że…
Wszyscy jesteśmy pełnoprawnymi uczestnikami ruchu
W ruchu drogowym nie ma miejsca na stereotypy. Kiedy zaczyna się sezon na jednoślady, często słyszy się głosy… „ a kierowcy zawsze..”, „ ci motocykliści to..”, „ a w ogóle rowerzyści…”. Takie zdania nie prowadzą do konstruktywnej dyskusji. Zdarza się, że kierowcy, którzy przesiądą się na rower, czy motocykl zauważają, jak niesprawiedliwie oceniali innych zza kierownicy swojego auta. Inaczej postrzegamy ruch drogowy jako piesi, jako motocykliści, czy jako kierowcy. Zasada natomiast jest jedna. Wszyscy są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu, każdy ma określone prawa i obowiązki. Nie ma dwóch stron barykady- wszyscy powinni stać po jednej stronie, by zapewnić sobie i innym bezpieczeństwo na drodze.
Bezsprzecznie jednak, kierowcy jednośladów muszą zdecydowanie bardziej zadbać o własne bezpieczeństwo- zarówno przygotowując się do wyjazdu, jak i już podczas samej jazdy. W dużej mierze bezpieczeństwo zależy od nich samych.
5 podstawowych zasad
Entuzjaści jazdy motocyklem nie mogą cieszyć się swoją pasją przez cały rok. Odpowiedzialni kierowcy do sezonu przygotowują się cały rok. O czym należy pamiętać, by bezpiecznie wykorzystać sprzyjające warunki na drodze? Jest kilka zasad, o których należy pamiętać. To przede wszystkim:
- Właściwe przygotowanie sprzętu
- Odpowiednia pogoda do jazdy
- Właściwe ubranie
- Poszanowanie przepisów ruchu drogowego
- Szacunek dla wszystkich uczestników ruch.
W samochodzie chronią nas pas bezpieczeństwa, poduszki powietrzne, strefy zgniotu. Motocyklista ma własny rozsądek. To on niejednokrotnie warunkuje bezpieczeństwo. Każdy odpowiedzialny pasjonat jednośladu wie jak ważny jest odpowiedni strój. Kurtki ochronne, przeciwurazowe buty, odpowiednie rękawice i oczywiście kaski powinny być zupełną oczywistością. Motocykliści coraz chętniej korzystają z dodatkowych elementów odblaskowych. Widok motocyklisty w kamizelce, czy szelkach jest już prawie regułą.
Ci, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z jednośladem powinni pamiętać o kilku elementach, które wpływają na bezpieczeństwo:
- Z motocyklem trzeba się dobrze poznać- jak zachowuje się podczas jazdy w różnych warunkach pogodowych, przy różnych prędkościach, jak zachowuje się w sytuacjach takich jak np. awaryjne hamowanie, zmiana kierunku jazdy, omijanie przeszkody, czy pokonywanie zakrętów.
- Jazda z odpowiednią prędkością pozwoli na reakcję adekwatną do sytuacji. Szybka jazda nie jest ani przyjemna, ani bezpieczna. Wystarczy, że na drodze znajdzie się ciecz czy piach, a opanowanie motocykla może być szalenie trudne, nawet dla doświadczonego kierowcy. Warto też pamiętać, że motocyklista jest zdecydowanie mniej widoczny dla kierowców. Omijając czy wyprzedzając inny pojazd z dużą różnicą prędkości motocyklista naraża własne życie- bo inni kierowcy mogą po prostu go nie widzieć.
- Wszystkie manewry muszą być odpowiednio wcześnie i wyraźnie zasygnalizowane
- Brawura, ryzykowne popisywanie się umiejętnościami mogą kosztować życie
Kierowcy muszą natomiast wziąć pod uwagę, że z każdym dniem motocyklistów będzie więcej na drogach. Przed podjęciem manewru wyprzedzania muszą się upewnić, czy bezpiecznie mogą to zrobić.
Wszystkie te zasady na pewno pomogą poprawić bezpieczeństwo, jednak ryzyko wypadku na drodze zawsze istnieje. Co robić, gdy taka sytuacja nastąpi? Jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy?
Kompendium udzielania pierwszej pomocy - każdy powinien je znać
Wypadki z udziałem motocyklistów to często poważne zdarzenia. Tak jak przy wszystkich wypadkach, tu także liczy się każda sekunda. Niestety bardzo często boimy się udzielać pierwszej pomocy. Ten strach wynika często z braku znajomości elementarnych podstaw. Tymczasem są one bardzo proste a niejednokrotnie ratują człowiekowi życie.
Warto zapoznać się ze schematem działania na miejscu wypadku z udziałem motocyklisty :
1. Zabezpiecz miejsce zdarzenia - ustaw swój pojazd, włącz światła awaryjne, rozstaw trójkąt ostrzegawczy.
2. Zadbaj o swoje bezpieczeństwo: załóż rękawiczki ochronne, włóż kamizelkę odblaskową, sprawdź czy jest bezpiecznie na miejscu zdarzenia, czy pojazd się nie pali, czy w pobliżu nie ma zwierząt które mogą stanowić zagrożenie.
3. Oceń charakter zdarzenia, ilość poszkodowanych, rodzaj zdarzenia.
4. Wezwij pomoc, spróbuj zawołać kogoś, zatrzymać inny pojazd i zadzwoń pod numer alarmowy 112, jeżeli jesteś sam.
5. Zabierz ze sobą apteczkę samochodową, jeżeli posiadasz.
6. Oceń stan poszkodowanych: czy mogą się poruszać, czy są świadomi, czy nawiązują kontakt.
7. Podejdź do poszkodowanego, jeżeli z tobą nie rozmawia, ustabilizuj kręgosłup szyjny motocyklisty tj. złap jego kask w ten sposób aby w momencie kiedy się obudzi nie mógł się rozejrzeć.
8. Jeżeli dalej nie reaguje, nie zdejmując kasku sprawdź jego oddech( otwórz szybkę kasku i przyłóż swój policzek do ust poszkodowanego i przez 10 sekund, trzema zmysłami ( wzrokiem, słuchem i dotykiem) sprawdź jego oddech tj. na swoim policzku staraj się wyczuć jego oddech, wzrokiem obserwuj ruchy klatki piersiowej czy się unosi i opada, słuchem staraj się wysłuchać szmer wydychanego powietrza. W trakcie 10 sekund powinieneś usłyszeć od 2- 3 oddechów. Jeżeli usłyszysz mniej niż 2 oddechy postępuj tak jak by go nie było.
9. Jeżeli osoba nie oddycha zdejmij kask i rozpocznij resuscytację krążeniowo- oddechową w stosunku 30 uciśnięć i 2 wdechy.
10. Jeżeli osoba oddycha sprawdź czy nie ma masywnych krwotoków. Jeżeli nie ma asekuruj kręgosłup szyjny tj. trzymaj kask aż do momentu dotarcia na miejsce służb ratunkowych.
(KWP w Olsztynie / mw)